Poradnik ślubny Pary Młodej – od strony nie tylko fotograficznej
Długo nosiłam się z zamiarem napisania czegoś takiego jak poradnik ślubny Pary Młodej. Moje wątpliwości opierały się głównie na założeniu, że to Wy wiecie najlepiej, jak ma wyglądać ten ważny dla Was dzień i że nie mam prawa Wam mówić, co powinniście zrobić. Po kilku latach pracy zrozumiałam, że to nie do końca tak jest, że ja Wam chcę coś kazać zrobić. Absolutnie nie! Tak, wiecie najlepiej, jacy jesteście i co do Was najbardziej pasuje. Niemniej jednak przed każdym ślubem dużo rozmawiamy i pojawiają się z Waszej strony pytania. Następują pewne ustalenia między nami. Postanowiłam więc zebrać wszystko w jednym miejscu i trochę pomóc usystematyzować Wam pewne sprawy :)
Jeśli tu jesteście i czytacie dalej, oznacza to dla mnie jedno – ważne są dla Was zdjęcia ze ślubu i zależy Wam na tym, aby były jak najbardziej udane.
I to jest super podejście! W końcu to jest pamiątka, która pozostaje na całe życie. Owszem, w mojej pracy opieram się głównie na reportażu. Oznacza to tyle, że w dniu ślubu łapię te najpiękniejsze momenty i staram się nie ingerować w sytuację zastaną. Z jakiś powodów rzeczy i osoby, które są obecne w dniu ślubu, są dla Was ważne. Dlatego nie przewieszam. Nie chowam. Nie przestawiam. To jest reportaż. Niemniej jednak świadomość, jak można przygotować się do pewnych momentów w dniu ślubu, aby wyszły one za ujęciach rewelacyjnie, może Wam się przydać.
Można powiedzieć, że fotograf ślubny widział już wszystko i nic nie jest w stanie go zaskoczyć.
Nic bardziej mylnego! Każdy ślub jest inny i do każdego ślubu podchodzimy bardzo indywidualnie. No dobra, widzieliśmy wiele, ale na pewno nie wszystko. Były wpadki. Były momenty śmieszne. Wzruszające. Bywały też straszne. Być może ten poradnik ślubny Pary Młodej pomoże Wam usystematyzować pewne rzeczy, aby ślub kojarzył Wam się tylko z przyjemnymi odczuciami. Te nieprzyjemne wyeliminujmy już na etapie planowania.
Planowanie. Od tego wszystko się zaczyna. Czasami Nawet na trzy lata do przodu próbujecie sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał Wasz wielki dzień. Mam dla Was dwie wiadomości. Ta dobra – świetnie! Grunt to dobre przygotowanie. Zła – pogódźcie się, że i tak coś może pójść nie tak. Wielką wartością jest umiejętność przekucie każdego potknięcia w śmiech i wzruszenie.
Kilka porad, co zrobić, żeby zminimalizować ryzyko wpadki, a przy tym bawić się dobrze? Pewnie! W końcu to poradni ślubny Pary Młodej – porady być muszą!
Nie zapomnijcie też o…
Dobrze, jeśli poinformujesz Gości, że na ślubie będzie fotograf!
Może wydać się to zabawne, bo to przecież oczywiste, że na ślubie jest fotograf! Niemniej jednak przed ślubem udostępniam Wam stronę, na której potem będą zamieszczone zdjęcia, ale jest tam też link do mojej strony i informacje o mnie. Dobrze, żeby goście wiedzieli, kto będzie starał się jak najlepiej wykonać swoją pracę. W obecnych czasach każdy może być “fotografem”, kto tylko dysponuje aparatem fotograficznym. Skoro mnie zatrudniacie, to chcecie mieć pamiątkę z tego dnia w postaci fotografii. Często jest tak, że w kluczowych momentach (np. przysięga, błogosławieństwo), pojawia się przede mną ktoś z aparatem lub telefonem i uniemożliwia udokumentowanie ważnej chwili. Podobnie niezbyt elegancko wygląda, jeśli ktoś z kamerą stanie na przestrzał lub przy Parze Młodej. Uczulcie na to swoich gości i uwierzcie – otrzymacie wspaniałą pamiątkę! Jest nas dwoje, więc mamy spore szansę na uchwycenie niemal wszystkiego. A na weselu – tam już się dzieje, co chce <3
Co jeszcze jest ważne?
Filmowanie. Temat rzeka. To, co jest najważniejsze – nie zatrudniajcie nikogo przypadkowego! Film jest tak samo ważny jak fotografie, więc dobrze by było, żeby był na najwyższym poziomie. Z profesjonalnym kamerzystą zawsze dojdziecie do porozumienia. Tak samo i my :) Szanujemy się. Nie utrudniamy sobie pracy. Wszyscy jesteśmy w tym dniu dla Was i wiemy, że zarówno fotografie jak i film są dla Was ważne. Nie wierzcie, że do dobrego filmu potrzebne są powtórki. Ile razy jesteście gotowi się ubierać, aby kamerzysta miał dobry kadr? Profesjonalista nie będzie potrzebował “dubli”.
Przygotowania i jak się do nich przygotować :)
Zadbajcie o ładny wieszak i o każdy szczegół. Organizacyjnie? Pannę Młodą zaczynamy fotografować, kiedy ma na sobie już praktycznie pełen makijaż – nie sądzę, żeby Panie lubiły, kiedy fotografuje się je od razu po wstaniu z łóżka. To samo z Mamą czy Siostrą, które będą obecne przy makijażu. Zdjęcia w sukni – zaczynam wtedy, kiedy chcesz. Jeśli czujesz się przy mnie niekomfortowo w bieliźnie – powiedz mi o tym. Ale nie kończcie ubierania beze mnie – dajcie szansę na złapanie ostatnich kilku chwil!
Od czego zacząć…
Pamiętajcie, poradnik ślubny Pary Młodej to tylko sugestie. Nikt Wam nie każe postępować tak i wchodzić na wojenną ścieżkę z rodziną, bo fotograf tak napisał! Niemniej jednak weźcie do serca te uwagi <3
Błogosławieństwo
Dla wielu osób to nadal bardzo ważny element w dniu ślubu. Poradnik ślubny Pary Młodej pomoże Ci się przygotować także do tego wydarzenia.
Zadbaj o to, żeby błogosławieństwo odbyło się także w jasnym i uporządkowanym pomieszczeniu. Weź pod uwagę liczbę osób, które będą obecne i pamiętaj, że razem z nimi musi znaleźć się miejsce dla fotografa i kamerzysty. Całkiem sporo, prawda?
Dojazd do kościoła i na miejsce wesela
Nie jest istotne, czy jedziecie najnowszą wersją BMW czy zabytkowym autem. Zwróćcie uwagę, żeby przed kościołem przepuścić ekipę foto-video, aby mogli uchwycić moment wysiadania z auta. Przed salą weselną poczekajcie, aż dotrą wszyscy goście i my – wtedy wysiadajcie. Pamiętacie? Pośpiech to zły doradca! Tak rzecze poradnik ślubny Pary Młodej
Ceremonia
Czy to będzie ślub cywilny, kościelny czy w plenerze, wejście jest tak samo istotne i obowiązują podobne reguły.
Zadbajcie o ładne pudełko lub poduszkę na obrączki, która będzie pasować do całości dekoracji. A na kwiatach i ozdobach też nie warto oszczędzać – niech będzie pięknie, ale elegancko, zwiewnie. Zakładając obrączki pamiętajcie, żeby chwycić je dwoma palcami, a nie całą dłonią – wtedy ładnie się prezentują
Samo podpisanie dokumentów dużo lepiej wygląda w kościele – na specjalnie przygotowanym stole lub na ołtarzu. Spróbujcie przekonać do tego księdza – zakrystia zazwyczaj jest ciemna i ciasna.
Pierwszy małżeński pocałunek. Tak często widziany w amerykańskich filmach. Bardzo lubię ten moment! Pary Młode także – wtedy najczęściej Goście biją brawo i atmosfera się rozluźnia. Ustalcie z księdzem, czy będziecie mogli się pocałować – bo tu jest różnie.
Po której stronie siedzi Panna Młoda i jak usadzić Gości na ślubie?
Panna Młoda siedzi po prawej stronie. Poproście świadków, żeby zadbali o to, aby Goście ładnie “rozłożyli się” w kościele. Nie ma nic gorszego niż ogromny kościół i puste ławki za Wami. Ładnie to wygląda, jak Rodzice Panny Młodej siedzą po jednej stronie, Pana Młodego po drugiej, a ich Goście za nimi. Od drugiej ławki – pierwszą zarezerwujcie dla Rodziców, Dziadków, Rodzeństwa. Niech ktoś pokieruje ruchem – to nic złego, a Goście będą lepiej Was widzieć i stworzą cudowne tło na fotografiach.
Zanim wyjdziecie z kościoła, upewnijcie się, że wszyscy Goście już wyszli. Możecie wstępnie ustalić to z Rodzicami, aby wyszli pierwsi i zaprosili Gości za zewnątrz. Wtedy dopiero ruszcie. Powoli i niespiesznie, żebyśmy mieli szansę i ten moment uchwycić. uwierzcie mi, wygląda to świetnie, kiedy po wyjściu witają Was oklaski, okrzyki, płatki róż. Uśmiechajcie się. Trzymajcie za ręce.
Jeśli zdecydujecie się na życzenia pod kościołem, weźcie pod uwagę porę roku, dnia i pogodę. Nie każcie swoim Gościom marznąć lub stać w deszczu. Jeśli jest piękna pogoda, wybierzcie miejsce zacienione i takie, żeby pozostawić trochę miejsca za Waszymi plecami. Jeśli życzenia będą na sali – stańcie w jasnym punkcie. Nie chowajcie się w kącie.
O podróży na salę już coś tam mówiliśmy, prawda? Dajcie nam chwilę na sfotografowanie detali. 10 minut wystarczy, więc jedźcie powoli :)
Wesele
Pamiętajcie o tym, żeby wszystko dokładnie ustalić z właścicielem sali – pory podania posiłków, poszczególne atrakcje. Warto to zrobić, żeby nie okazało się, że kiedy tort wjeżdża, Was akurat nie ma na sali, a zespół usilnie próbuje Was przywołać. Poproście, aby obsługa 15-20 minut wcześniej informowała Was i zespół muzyczny, że coś się wydarzy.
Dobrze by też było, abyście ustalili z właścicielem sali kwestię oświetlenia. W większości przypadków sale są fatalnie oświetlone. Dochodzi do tego zespół lub DJ, którzy mają swoją własną wizję oświetlenia. Nie chcemy psuć żadnych efektów, bo nie po to za to płacicie, żeby nie było tego widać na zdjęciach. Ale dobrze by było, gdyby właściciel na ręce fotografa przekazał możliwość sterowana oświetleniem. Liczę tu na Wasz autorytet.
Uczulcie też muzyków, że podczas pierwszego tańca czy krojenia tortu, lasery źle wyglądają na Waszych twarzach.
A jeśli już mowa o pierwszym tańcu i torcie. Uwierzcie mi – nawet najlepiej wyuczony taniec nie będzie wyglądał dobrze, jeśli odbierzecie mu emocje. Nie bójcie się spojrzeć sobie w oczy, pocałować się, uśmiechnąć. To relaksuje i od razu widać uczucia na fotografiach i filmie.
Podczas krojeniu tortu stańcie jak najbliżej świec lub rac. Będzie to jedyne źródło światła w tej chwili. Nie chcemy, żebyście tonęli w mroku w tak ważnym momencie.
Oczepiny
Jeśli zdecydujecie się na oczepiny, na Waszej głowie jest dopilnowanie, żeby rozpoczęły się równo o 24:00. Zamykają one historię ujętą na fotografiach i zazwyczaj po 30 minutach fotografowie i filmowcy kończą swoją pracę. Nasze rodziny też na nas czekają.
Z fotograficznego i filmowego punktu widzenia najlepiej jest, kiedy panny/ kawalerowie stają w rzędzie za Panną Młodą/ Panem Młodym. Każdy ma wtedy równe szanse, a i jest to często widowiskowe. Piękne jest też odcinanie wstążek od bukietu przez Pannę Młodą. Niestety, dosyć mocno zakorzeniło się u naszych zespołów przeświadczenie, że dobre jest tradycyjne kółeczko. Ja nie mam siły przebicia, ale to Wy możecie tutaj dużo zadziałać. Rozważcie taką formę oczepin – kółeczko to loteria i – mimo że jest nas dwoje – nie zawsze zdołamy wymyślić, w którą stronę pofrunie bukiet czy krawat.
Więcej na temat reportażu znajdziecie tutaj
Zdjęcia grupowe
Bardzo do nich zachęcamy! Są ważnym elementem i wygospodarujcie na nie czas. Często już pod kościołem robimy zdjęcia ze wszystkimi. Porozmawiajcie ze świadkami, żeby przypilnowali, aby Goście nie uciekli od razu po mszy do samochodów – zapewnijcie, że dla każdego znajdzie się miejsce na sali weselnej i nie zabraknie rosołu. Mam dosyć donośny głos, ale warto Gości uczulić, że będzie zdjęcie grupowe – oczywiście, jeśli pogoda na to pozwoli. Goście zazwyczaj niechętnie do tego podchodzą i nie rozumieją, że to dla Was ważna pamiątka. A jak zrobimy to szybko, to nikt nie ucierpi.
Podczas wesela także zadbajcie o to, żeby zrobić zdjęcia z Rodziną i Przyjaciółmi. Jesteśmy dla Was dostępni. Wybierzcie tylko ładnie oświetlone miejsce, zbierzcie osoby, z którymi chcecie mieć fotografię i nie ma tutaj problemu.
Zachęcam także do zrobienia jeszcze w domu zdjęć z Rodzicami i Rodzeństwem, Dziadkami. To piękna pamiątka, która zostaje na lata.
Warto też poinformować fotografa, jeśli w Waszej Rodzinie są jakieś skomplikowane relacje – rozwód, śmierć. Wtedy unikniemy niezręcznych sytuacji.
Sesja zdjęciowa, czyli plener Co na to poradnik ślubny Pary Młodej?
I odwieczne pytanie – robić w tym samym dniu, czy w innym? Oczywiście o ile w ogóle… Słuchajcie, plener to cudne dopełnienie. Uwielbiam sesje zdjęciowe, bo dają możliwość wyszaleć się artystycznie. Możemy potem ze zdjęć zrobić fajny fotoobraz, który zawiśnie w Waszej sypialni.
“Ale ja nie umiem pozować” – pozować musi umieć Anja Rubik. I to dość dobrze. Jeśli pobuszowaliście trochę po mojej stronie, to wiecie, że u mnie sesja nie polega na sztywnym pozowaniu. Owszem, udzielam Wam pewnych wskazówek, ale tutaj wiele zależy od Was. Począwszy od miejsca, a skończywszy na “pozach”. To co ważne – na sesję przyjdźcie sami. Nie zabierajcie nikogo – to ma być dosyć intymne i Wasze – nie potrzebujemy widowni. Czas na zdjęcia z Przyjaciółmi wygospodarujcie na weselu.
Ale nic na siłę – jeśli nie, to nie – szanuję to:)
Każde miejsce jest dobre na sesję i każda pogoda! Obejrzyjcie kilka przykładowych sesji na moim blogu, a przekonacie się sami
Jakie są plusy i minusy sesji w dniu ślubu? Minusów nie ma żadnych. Jest jeden warunek – zdjęcia trwają maksymalnie 15 minut i robimy je w otoczeniu sali weselnej. Innych sesji w dniu ślubu nie robię. Spowodowane jest to tym, że nie chcemy stresować Was, że Goście się sami bawią i Waszych Rodzin, że tak długo Was nie ma. Zazwyczaj robimy kilka ujęć przy zachodzie słońca – te emocje, które są w Was – ich nie da się powtórzyć innego dnia!
Pamiętajcie, żeby termin sesji ustalić jak najszybciej. Im później, tym ciężej się zebrać… Poradnik ślubny Pary Młodej ma Wam pomóc, a nie narobić mętliku w głowie – zastanówcie się nad rozwiązaniami plenerowymi tu opisanymi.
Więcej o sesjach plenerowych przeczytacie tutaj
Sesja narzeczeńska
Sesja narzeczeńska to doskonały moment, żeby się poznać! Nie rezygnujcie z niej
Więcej na temat sesji dowiecie się tutaj
Zdaję sobie sprawę, że ten poradnik ślubny Pary Młodej nie wyczerpał wszystkich kwestii. Jeśli macie jakieś sugestie, to napiszcie – czy to w komentarzu, czy w wiadomości prywatnej. Nie ma złych pytań – pamiętajcie o tym.