Wesele w Bielsku Białej i plener na zamku w Pieskowej Skale, czyli Iza i Mateusz
Iza i Mateusz. Ona z Bielska Białej. On z Podkarpacia. Każdego dnia spotkać ich można w Krakowie, jednak na miejsce ślubu wybrali rodzinne strony Izy. Od ślubu już chwila minęła. Udało nam się też w weekend zrobić sesję poślubną. Na miejsce pleneru wybrali sobie cudny zamek w Pieskowej Skale. W związku z tym, że pogodowo ostatnio było raczej gorzej niż lepiej, to i udało nam się ominąć dzikie tłumy turystów. Wyszło więc całkiem nieźle. Plener na zamku w Pieskowej Skale zdecydowanie dodaję do moich ulubionych. Lubię, kiedy okazujecie sobie tyle uczuć i dajecie maksimum ciepła. Jest to zwyczajnie cudne <3
I ta suknia Izy… ech, zobaczcie ją sami – coś pięknego. I wszystko było takie, jak ta suknia – przemyślane, idealnie dobrane. Dekoracje na sali i w kościele. Bukiet. Włosy i makijaż. Wszystko ze sobą współgrało i nie było miejsca na pomyłki. Wszystko wyszło pięknie.
Dzisiaj bez gadania – oglądamy ;)
Piękni są, prawda?
Jeśli jednak czujecie lekki niedosyt, zapraszamy Was do obejrzenia reportażu ze ślubu Magdy i Tomka oraz Sylwii i Łukasza